Oryginalny tekst pochodzi ze strony Muzeum w Wodzislawiu Śląskim (wwww.muzeum.wodzislaw.pl)

WALDI & OSA

 

Kontrasty ojca i stylizacje córki - malarskie zestawienie dwóch światów

 

W związku z dużym zainteresowaniem wystawą WALDIEGO & OSY pt. JABŁKO OD JABŁONI Kontrasty ojca i stylizacje córki - malarskie zestawienie dwóch światów ekspozycja zostaje przedłużona do końca sierpnia. Przypominamy, że wspomniana wystawa dotyczy obrazów i grafik. Autorzy to wiedeńscy artyści znani w Europie nie tylko dzięki swemu malarstwu, ale również ze względu na styczność z innymi dziedzinami sztuki jak rzeźba, poezja, muzyka, itp.

Waldemar Wahn - urodzony 24.04.1956 roku w Pruszkowie koło Warszawy. Jeden z najbardziej znanych w kraju i za granicą nonkonformistów i prowokatorów, i zdecydowanie wróg hipokryzji, zakłamania, obłudy i knucia. Już od dzieciństwa cechowała go tendencja stawiania w pytanie i wątpliwość wszystkiego co go otacza, szczególnie zjawisk chorych i zwyrodniałych, które z powodu nagminności występowania uchodzą za „normalne”. Artysta malarz, szukający dopełnienia swojej kreatywności, także w innych dziedzinach, jak grafika, rzeźba, fotografia, tatuaż, pisarstwo, poezja, muzyka, wystrój wnętrz, budownictwo itp. Znajdujący w rozlicznych podróżach swoje inspiracje poprzez konfrontację z kulturami, językami i mentalnościami alternatywnymi, i niosący ze sobą duży, innowatywny dorobek w dziedzinie kultury, sztuki i wielokierunkowego widzenia świata.

Osa Wahn - praktycznie od zawsze zajmuję się sztuką piękną, między innymi malarstwem, lecz głównie tatuażem. Tatuować zaczęłam w wieku lat dwunastu i już w latach 90-tych znana byłam w międzynarodowej scenie, oraz uczestniczyłam w największych wówczas konwentach tej branży. Nauki pobrałam u swego ojca, Waldemara Wahna, pod którego okiem od najmłodszych lat mogłam wykonywać. Od pierwszego tatuażu rysowałam swoje projekty prosto na skórze, gdyż tylko w ten sposób można stworzyć jedność pomiędzy powstałym obrazem, a trójwymiarowymi kształtami oraz ruchem ludzkiego ciała. Malarstwo traktuję drugoplanowo, jako odskocznię od codziennego trybu życia. Przede wszystkim wylewam na płótno lub papier swoje wrażenia z częstych i dość ekstremalnych podróży, których podejmuję się wspólnie ze swym partnerem. Inspiruje mnie tu głównie surowa i przerażająca pomimo swego piękna przyroda, oraz świadomość ludzkiej małości i przemijalności.

Drukuj stronę